Moim zdaniem kojarzą nas z ręką która daje jeść. Jak to inaczej wytłumaczyć.
Nawiązuję do w/w filmu. Pająk dostaje muchę ciągle w tym samym miejscu pajęczyny przez kilka dni. Następnie budując, poprawiając pajęczynę zaczyna ją wzmacniać w tym miejscu. A więc kojarzy, że muchy latają w tym kierunku i tu trzeba być na to przygotowanym i wzmocnić sieć. Spójrzmy teraz na ptaszniki, otwieramy terrarium aby wrzucić coś do żarcia. Pająk wysuwa się z nory, czy innej kryjówki. Nie robi tego z ciekawości, ale moim zdaniem kojarzy, że ktoś rusza drzwiczki, gdy się to dzieje to zwykle widzi jakiegoś dobrego wielkoluda, który wrzuca świerszcze i tak dzieje się prawie zawsze.
Mój Vagansik np. gdy otwieram jego pojemnik to wyskakuje z nory i lata jak oszalały jakby czekał na podanie piłki. Wżucam mu robala, którego łapie w locie i leci do nory. Jak nie jest głodny to nawet nie wyjrzy z nory.
Zachowanie takie daje nam podstawy do tego żeby sądzić, że pająki nas trochę lubią bo kojażą nas z jedzeniem. Oczywiście nie ma tu mowy, żeby nas rozpoznawały.