1. Pudeka po zapałkach to głupi pomysł. Zarówno ze względu na toksyczne związki siarki i fakt, z ebędą od razu pleśniec. Lepsze byłyby chyba łupiny orzechów włoskich.
2. Pinki sa barwione ale mozna nimi karmic. Nie ma potrzeby zabijania pinek, wystarczy przekłuć je szpilka, lub wrzucic w całości. Nawet pająki L1 dają sobie rade z żywymi pinkami. Ja wykarmiłem pinkami kilka tysiecy małych pajaczkow i nie zauwazyłem żeby im szkodziły...