też tak myślałem z tym złotookiem mi nie chodzi o szybkośc pinki tylko że jak żuce ją na torf to sie zakopie, a jak żuce ją na pajęczyne to zaczyna sie żucać i ją rozwalać a murinus sie wycofuje(przynajmniej teraz tak było) a jak rozwale łepek to sie nie rusza i leży(mówią że takiego padniętego też zje) spróbuje jeszcze pod wieczur żucić im po pince i sie zobaczy ale moim zdaniem murinus teraz będzie zestresowany bo ta pinka to mu 1/3gniazda rozwaliła