Ja zobaczyłem w szkole plakat biofila) i sie zaczeło. Pojechałem znajac tylko kilka gatunkow moze 6
D i zamowilem moim zdaniem najladniejszego z tych 6 gat
--- Versicolora L2 (okazało sie że samica) na początku strasznie go przegrzewałem cos kolo 35-37 stopni i wilgotnosci tez mu nie załowałem
)
Miałem jeszcze zamiar dokupic max 1 pajaczka ale dokupilem 16:P a potem.... to już inna historia. Teraz to juz inne życie.... eh ten biofil)