moze i sie zuca jakby polowal lecz jednak to nie to samo... a czemu ci swierszcze nie odpowiadaja to nie rozumiem. ladujesz je do piwnicy, schodisz tam raz na jakis czas aby nakarmic pasze i przy okazji zabierasz jednego czy tam ile twoj ptasznik je. problem z halasowaniem i smrodem zalatwiony. a tak w ogole to moje swierszcze nie smierdza... pozatym nie wiem jak wy ale ja mam jakas tam satysfakcje widzac ze swierszczykow przybywa i ze jest im dobrze u mnie w piwnicy...