Musisz zdecydowanym i plynnym ruchem, z wyczuciem przycisnąc pajaka do ziemi. Ja lapie tak, ze łącze palec wskazujący z kciukiem i tymi palcami naciskam za karapaks, po czym rozszerzam te pakce i lapie pająka miedzy konczynami, albo góra - dol, jak mi tam pasuje. Jezeli trzymasz jedną reką, to calkiem mozliwe, ze czeszące ptaszniki zacznąl wyczesywac, wtedy reka bedzie swedziec :]
To chyba najlepszy sposob lapania, jezeli chodzi o pakowanie w male pojemniki.