No szczerze mówiąc, to ja myślałem, że te naszprycowane pająki go zeżarły. Ale ostatnio gdzieś tam mi mignął na forum, więc chyba żyje.
No szczerze mówiąc, to ja myślałem, że te naszprycowane pająki go zeżarły. Ale ostatnio gdzieś tam mi mignął na forum, więc chyba żyje.