mysle ze nic mu nie bedzie ..koty czesto zjadaja rózne owady nawet osy i pszczoły i nic im nie jest ..nie wspomne kłebków siersci ( które zlizują )..co do włoskow parzacych to niewiele ich pozostaje po wylince(zostaja wyczesane w wiekszej czesci)
mysle ze nic mu nie bedzie ..koty czesto zjadaja rózne owady nawet osy i pszczoły i nic im nie jest ..nie wspomne kłebków siersci ( które zlizują )..co do włoskow parzacych to niewiele ich pozostaje po wylince(zostaja wyczesane w wiekszej czesci)