moze to sie śmieszne wyda i pomyślicie że ściemniam ale to prawda mój kumpel krzdab2150 kupił sobie gramostole aureostriatum albo jakoś tak no i wyciąga pajączka z pojemniczka a pająk jakby nieżywy więc robi terrarium i nawilża torf gorącą wodą oczywiście pajączka nie było przy nawilżaniu no i pajączek siedzi w terra i temperatura sie podniosła a tu nagle pajączek ma wylinke no i po jakiś 2 godzinach po wylince przychodze do niego on mi mówi co sie stało no to idziemy na pizze przychodzimy a pajączka nie ma patrze a on na górnej szybce siedzi i troche to nas zdziwiło bo moja gienia jeszcze odpoczywa a ta jego gramostola miała wylinke już w czasie podróży i po czterech godzinach odpoczywania już zaczeła łazić moją acanthoscurrie jeszcze zrozumiem bo to była jej 9 wylinka ale gramostola miała 7 i to i tak dlamnie to fenomen bo nigdy nie slyszałem żeby pająk odrazu po wylince zaczoł chodzić