Mój robi bardzo ciekawe gniazdo, w kształcie wulkanu - to nie kit Najpierw robi szeroką "poduszkę na poziomie ziemi, później maskuje to ziemią, i buduje wysoki "komin" - też zamaskowany - w którym później siedzi. A idzie mu to dośc powoli, więc chyba nie ma się czym przejmować