nie widza, i na tym to polega. Czerwona zarowka moze byc zapalona caly czas a pajakowi to (z wyjatkiem temperatury) zadna roznica. ja dogrzewam kilka pojemniczkow z modliszkami i jeden z kedziorem czerwona zarowka, ale punktowa. Nie ma barwionego szkla, jest czyms pokryuwana ale daje takie samo swiatlo