Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

  1. #1
    McWolf
    Guest

    Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    Witam, zgodnie z zaleceniami po 3 tygodniach zabralem kokon (Psalmopoeus cambridgei) i dzisiaj go otwarlem... sa w nim male jajeczka a niektore z nich sa juz z malymi nuzkami, ale to kilka reszta jeszt jeszcze okrągła - co mam teraz robic ? po za tym czy dobrze zrobilem bo mi sie wydawalo ze mialy byc juz pajaczki a tam jeszcze male jajeczka - prosil bym o jakas wypowiedz na ten temat znawcow tego gatunku.


  2. #2
    Foxtrott
    Guest

    Re: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    nie śpiesz się, daj naturze działać. ja bym ten kokon delikatnie zaszył bawełniana białą nicią i zostawił w spokoju, ale może są lepsze metody


  3. #3
    midboss
    Guest

    Re: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    no jeśli chodzi o zaszywanie kokonu to znam wygodniejszą metodę

    jak otworzyłem kokon i w środku były nimfy I to skleiłem go taśmą klejącą (tzw. skocz) i odstawiłem z powrotem do inkubatora

    pozdrawiam,
    midboss

  4. #4
    loko
    Guest

    Re: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    nimfy I , zaklej kokon daj im jeszcze 2 tygodnie i zajrzyj , NII(beda juz lazic) mozesz juz przekladac do osobnych pojemniczkow choc nie trzeba sie z tym spieszyc. narazie wrzuc do inkubacji i poczekaj.


  5. #5
    Foxtrott
    Guest

    Re: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    ludzie, ale po co się tak śpieszyć??? czemu nie poczekać aż pajaki będa gotowe naturalnie do wyjścia czyli L1??


  6. #6
    morda
    Guest

    Re: Prosze o pomoc w sprawie Kokonu

    Myśmy rozcinali murinusy jak było nimfami I. Wtedy siedziały jako jedna wielka kupa. Jak się przekształciły w nimfy II zaczęły się rozłazić. Lepiej kokon zostawić otwarty bo taka zbita kupa, mało miejsca i masa nimf to niebezpieczne połączenie.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •