dokladnie, ja z jednej strony mam kokos z 2 kamien na ktorym sobie pajaczek przesieduje (G.Rosea), jak jest je za wilgotno to chowa sie do kokosa gdzie rzecz jasna nie pryskam (na kokos tez nie), zdecydowanie trzeba tego wymienic na nowego albo wysuszyc i nozem obrobic tam gdzie byla plesn