-
Re: Ale jaja
A ja nie rozumiem braku zasad wsrod dorastajacej mlodziezy wszechpolskiej. Jesli cos jest "be" i na to cos, eufemistycznie mowiac, oprozniam sie wszem wobec, to zachowuje resztki godnosci i wychodze z danego sklepu, ktory jest "be". A nie, ze wobec szefa zachowuje sie potulnie, jak krowa na pastwisku, po czym poza plecami mowie, jaki jest "be"- zapominajac o fakcie, ze dalem im zarobic i zabraklo jajec do dyskutowania wprost.
Koles dzialal na zasadzie ekologa, ktory pochlania kabanosy i pomstuje, jakie te konie sa biedne. Albo kogos kochasz, albo nienawidzisz- nie mozna byc "troche" w ciazy :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum