Znaczy to Wogóle było tak pająk ( Kędzierzawy ) przeszedł wczoraj 8 wyline i podczas obserwacji (nie wkładałem pesety i nie pomagałem mu !!!! ) zauwarzyłem że nogogłaszczki u niego miały wyrwane jakby to powiedzieć te poduszeczki końcówki nogogłaszczek nie stracił ich całych tylko część a wydaje mi się tak bo zauważyłem że ma coś białego tak jakby mięśnie lub coś w tym stylu i miał przezroczysty płyn (najprawdopodobniej krew) nie wiem w każdym razie nie wygląda by miał zdechnąć sory za wczorajsze streszczone info o sytuacji ale byłem bardzo przerażony tą sytuacją a wy pewnie nic nie wiedzieliście ale czekam na odpowiedzi czym można karmic i czy przeżyje a jeszcze jedno ile wylin musi przejść by wrócić do normalnego stanu. Mam nadieje że nie 4 bo to troche potrwa.


Z góry THX

za tamte posty takrze i czekam na nowe !!!!

P.S. Dowiedziłem się od kumpla który siedzi w tym dłużej niż ja że to jest samica !!!

Pozdro PLU