Hehehe. I o to mi chodziło, żeby podyskutować, bo wiem że ludzie na forum dzielą się na takich jak ja (czyli nieomylnych, myśląchych logicznie, majacych zawsze rację ;D na takich którzy uważają żeby zwierzakowi nic sie nie stało (NIE! NIE! ZOSTAW TĄ GAŁĄZKE KĘDZIORKU BO CI SIĘ DRZAZGA WBIJE, JEZU NIE PRZENOŚ TEJ ZIEMI BO SIĘ UBRUDZISZ - TATUŚ NIE DA SIĘ USZKODZIĆ SWOJEMU MALEŃSTWU, A TI TI TI NIEGRZECZNY ;P)