Moj niedojrzaly samiec B. boehmei sam sobie odsuwal szybki w terrarium. Nawet mu zdjecia porobilam, jak usilowal zwiac. Skubany, ciagle wracal w to samo miejsce, pomimo odpedzania go. W koncu podczas mojej nieobecnosci odsunal szybke i zwial. Po tygodniu zostal zlapany, jak przechodzil zza jednego regalu za drugi (o 1:00 w nocy). Przedtem siedzial pod szafka z akwarium... Tak wiec wszystko jest mozliwe...