ehhhh odcialem jedna przy karapaksie ,a druga w stawie. kiedy pajak by wyzdrowial to mialem zamiar mu to druga odcieta w stawie zlapac i zeby ja odrzucil... no ,ale to jzu nieaktualne ,bo pajak nie zyje tak jak go zostawil wczoraj podczas tych konwulsji tak teraz sobie siedzi skamienialy ( R.I.P