no bo nie załozyłaś prznynenty !!!!
biezesz pudełko z wilgotnym torfem , wbijasz palik ( zapałke :P ) i na nitce przyczepiasz do niego świerszcza - nitka musi być srednio długa aby ofiara sie poruszała ( ja przyczepiłbym za noge ale to juz inwencja własna: P )