Gratuluję fajnego zwierzaka! Szczury są super, rewelacyjnie się przywiązują, mój bawił się jak pies: łapał mnie zębami za nogawkę, za rękaw itp., i lubił jak go drapałam, delikatnie (!!! to jednak małe zwierzę!!!) szarpałam - tak jak szczeniaka.
Kilka rad:
Nigdy nie podnoś szczura (szczególnie dorosłego) za ogon - to go bardzo boli, mojego kiedyś chciałam wziąć na ręce i niechcący złapałam go za ogon - wyrwał się i uciekł pod szafę, przez dwa dni obrażony nie wychodził nawet jak go wabiłam jedzeniem (co prawda wtedy nie był jeszcze całkiem zaprzyjaźniony).
Nic nie wiem o konieczności ścierania zębów, zdaje się że szczurom nie rosną one tak szybko jak królikom, ale oczywiście wapno zawsze się przyda, jeśli twojemu szczurowi będzie smakować - mój nie chciał.
Polecam do gryzienia kolby z ziarna (dostępne w sklepach zoo), są dość twarde a jednocześnie b. smaczne.
Szczurek będzie potrzebował spokojnego miejsca do spania, wstaw mu do klatki jakieś pudełko w którym może się chować.
Ciekawostka: to niesprawdzona informacja, ale słyszałam, że nie powinno się podawać zwierzakom cykorii, bo często jest pryskana i gryzoń może się zatruć. Mojemu koledze po cykorii zeszła świnka
Poza tym szczur je chyba wszystko, mój np. nie lubił sklepowej karmy dla gryzoni, wolał świerze jedzenie: warzywa, owoce, chleb, mięso... Nie radzę eksperymentować ze słodyczami, bo szczur je uwielbia, ale oczywiście nie jest to dla niego zdrowe.
Życzę powodzenia