Ja mialem to samo, jak kupowalem P. regalis od Tomka Gezy.
Wszystko bylo w pelni profesjonalne, ale pajak troche przymarzl, bo za zimno bylo na zewnatrz.
Rowniez dotarl jak niezywy. Wygladal strasznie.Nie ruszal sie.
Ale stopniowo zwiekszalem mu temperature (wlasciwie zrobilem podobnie jak Ty) i zyje i ma sie dobrze .