Tak jak doradzają wyżej koledzy- poczekaj, może to wylinka, a jeśli nie żyje to kondolencje.... a propo jakby mi pająk padł to bym nie pisał żartów jak ty tylko bym przynajmniej przez kilka dni miał totalnie zwalony humor, każdy reaguje różnie, w każdym razie moja vaganska jest z tego co widze zdrowa