A ja mam podobna historie ale z psem:
Mialem kiedys A. Geniculate L3 i trzymałem ją w pojemniku na mocz, na biurku. Pewnego dnia wracam ze szkoly i patrze a tu na ziemi ziemia jest, nie wiem o co chodzi , przechodze dalej do pokoju patrze a tu mój pojemnik na mocz w którym był pająk leży na podłodze rozwalony na strzępy a pająka nie było i nie ma. Moja rodzina mysli ze moj pies zjadl pająka , a znajomi i sąsiedzi myślą że pająk jest w chacie, urośnie i zje im psy