-
Re: Torf kokosowy
....A by uniknać powstania błota podczas przygotowania podłoza wystarczy stopniowo dolewac wode na tak zwane "oko" .O ile jest Ci potrzebna cała zawartośc kostki włókna sprawa jest prosta .......wkładamy całą zawartosc do dosyś dużego pojemnika (wiaderka) kostke i stopniowo dolewamy nieznaczne ilości letniej wody co powoduje natychmiastowa reakcje pecznienia podłoza kokosowego .....regularnie mieszając dłonią podłoze ...wody dolewamy tyle aby nie dopuścic do powstania tradycyjnego błotka .Lecz nie zawsze istnieje potrzeba uzycia całego brykietu ....odłamujemy odpowiedni dla nas kawałek i na opisanej wyżej tej samej zasadzie dolewamy wodę ,...dla Brachypelmy wystarczy nieznacznie wilgotne podłoze .Woda nie musi byc przegotowana moze byc z tzk zwanego junkersa letnia ..nawet lekko ciepława ...lepiej sie wchłania ....czekamy az podłoze ostygnie przed włozeniem pajaczka ...............wystepujacy .zapach nie stanowi zagrozenia , po czasie odparuje .Zbyt mocno nawilzone włókno mozemy odstawic do odparowania na kilka dni ...pospiech w tym układzie nie jest potrzebny AD.2..... nie zaplesnieje w odkrytym pojemniku (wiaderku )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum