Zależy ile za duży, ale chyba nie masz się czym martwić. A co do zapałki to nie ma potrzeby, ja mam co prawda cambridgeie, ale radzą sobie świetnie bez.
Jeżeli dobrze pamiętam to jakiś czas temu był o tym temat.
Zależy ile za duży, ale chyba nie masz się czym martwić. A co do zapałki to nie ma potrzeby, ja mam co prawda cambridgeie, ale radzą sobie świetnie bez.
Jeżeli dobrze pamiętam to jakiś czas temu był o tym temat.