Według mnie po prostu zbieg okoliczności. U mnie też pająki warunki miały dobre a zdechło mi ich kilka właśnie tak w krótkim czasie.

Swoją drogą Haplopelmy są dość wrażliwe. Nie chodzi tu o wilgotność a o np. pleśń. Często te cholery nie wynoszą resztek z nory. Moja ma torf mokry i ma się dobrze.