to nie był atrax to był jakiś inny oddalony o chyba 20km od sydney potem dopiero pokazywali atraxa jak atakował jakieś wije czy coś i potem koleś go wybawiał z norki chrząszczem na sznurkua ten w basenie to jakiś inny...
to nie był atrax to był jakiś inny oddalony o chyba 20km od sydney potem dopiero pokazywali atraxa jak atakował jakieś wije czy coś i potem koleś go wybawiał z norki chrząszczem na sznurkua ten w basenie to jakiś inny...