jak ja dostalem to byl zapakowany w male pudelko wylozone (w srodku chustkami aby sie nie po obijal) jak po swierszczach, to bylo wsadzone do malego kartona wypchanego gazetami i zalepionego plastrem. obydwa pudelka oczywiscie mialy zrobione male otworki. i chyba tyle 7h to nie jest raczej dluga podroz