Swietny temat

U mnie najbardziej agresywna jest samica Citcharischius crawshayi- dmuchnie sie przez przypadek w kierunku norki, od razu wybiega i straszy i syczy
Drugie miejsce zajmuja Haplopelmy, wszystkie co do jednej maja nerwy na wszystko. Potem Chilobrachys fimbriatus, taki ladny pajak a atakowalby wszystko. O dziwo wszystkie nadrzewne w mojej hodowli sa spokojne i bojaźliwe.
Ostatnio Grammastola rosea postanowila miec zly okres, bez kija (pensety nie podchodz

W piatek wrzuce jakies fotki... jak na razie cierpie na ograniczony transfer :/