-
Re: ostry dyzur .
Widze ze kwestia roztoczy bardzo wszystkich porusza.Zastanawia mnie tylko po co z nimi walczyc?Rozumiem jesli chodzi o pasozytnicze roztocza wysysajace limfe.Te trzeba zwalczac,ale one sa głownie tylko na osobnikach z odłowu.A i tak najłatwiej pozbyc sie ich przy wylince-przypilnowac ,zabrac wyl.i przeniesc ptasznika do nowego terrarium.Te zwykłe roztocza żreją resztki,i niewiele pająkowi robią no chyba ze syf jest taki w terrarium ze jest ich az grubo.U mnie wystepują na wielu pająkach,w niewielkich ilosciach i nie zaobserwowałem zadnych negatywnych skutkow.To nie sa pasożyty i nic ptasznikom nie robią,co najwyzej małym do L4 powiedzmy a i tak tylko wtedy jesli jest ich "na gęsto".Trzeba dbac o czystosc w terra i tyle.A tak w ogóle to inaczej podchodzi sie do tego jak sie ma pare pająków a inaczej jak setki czy tysiąc.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum