no nie wiem jak Ty, ale dla mnie jest to zachowanie lekko dziwne - przecież żywy osesek i tak nie będzie się bronił i stawiał oporu - tylko będzie się męczył niepotrzebnie... Mrożony jest równie pożywny co żywy.
tak dla mnie to byłby sadyzm. Ale masz prawo do swojego zdania.

Tutaj jeszcze "krótka rozprawa między vagansem a Blaberusem giganteusem":

http://ciapek.uci.agh.edu.pl/~drozdzal/vagans.jpg

hmm Blaberus to te kawałki, vagansa łątwo poznać :P
- zaraz za nogą z pierwszego planu widac skrzydełko karaluszka...