też myślałem nad tym, ze pjąk się poobijał, ale nikt z domowników nie odwazyłby się tknąć moich zwierzaków, raz, że boją się ich a dwa, że wiedzą jak bardzo tego nie lubię. w pojemniku nie bylo kompletnie jestem w 100% pewnien, bo podłoże było nowe a pająka nie karmiłem ostatnio(podejżewałem wylinkę).