podłoże(kokos) na pewno czyste, bo nowe a od czasu wymiany nie karmiłem.
co do wersji, że ktoś majstrował przy pojemniku albo zrobił coś przypadkiem to także odpada, bo ten pajączek stał w gablocie przeznaczonej tylko na zwierzaki i od reszty domowników oddzielała go szyba, której nikt oprócz mnie nie rusza.
...ciągle myslę i myślę i nic mi nie przychodzi do głowy:/