Tak więc kupiłem sobie na początki stynia Murinusa, i do tej pory zjadł 2 swierszcze i przeszedł 1 wylinkę - niedawno. Zrobił sobie ładną kryjówkę między korzeniem a ścianą terra, ale nie zrobił(a) z niej żadnego wyjścia, i nawet jak wrzucam świerszcza to ona go nie zjada bo nie może wyjść... I co wy o tym sądzicie?

P.S. Jak grzebie w terra to jest bardzo spokojna, ani razu mnie nie zaatakowała.