A ja się boja pająków nie będę zalewał, że się nie boje. Pierwszego dostałem od kumpla, który dostał od innego a sam nie mógł go trzymać, bo jego matka mu mówiła, że go w kiblu spuści%-) a ja lubię zwierzęta nietypowe, więc przyjąłem i się nim zająłem. Przyznam się, że pierwszym(jedyny) pająkiem, jakiego wziąłem na rękę był właśnie ten ptasznik i chyba nawet już się przestałem tak bardzo ich bać, choć tych domowych dalej nie lubię. Po tym jak go dostałem coś we mnie się ruszyło i pokochałem te zwierzątka i mam już o 2 więcej Nigdy się nie chwaliłem, że mam pająki, jeśli ktoś się o tym dowiedział to zazwyczaj przez przypadek np. ostatnio koleżanka, którą znam rok czasu dowiedziała się, że mam pająki, bo miałem na gg opis "Sprzątam terrara" i się spytała, co mam inaczej pewnie żyłaby w nieświadomości, co mam w domu A co do reakcji dziewczyn na pająki zazwyczaj są takie sam, czyli "okropne są, nie wzięłabym takiego czegoś do ręki..." (dziewczyny to tylko do ręki chciałyby brać hehe). Ale prawda jest taka, że wizerunek terrarystyki zawsze jest widziany od tej złej strony, bo ludzie to tępe zwierzęta, które zwracają uwagę właśnie tylko na takich szpanerów jak np. mój kumpel, co wszystkim gada ze ma i w ogóle rzeczy nie z tej ziemi a ci, co naprawdę kochają terrarystykę nie są zauważani. Może, dlatego że jesteśmy bardziej skromni i się nie chwalimy.