Hehe nie no bez przesady, ja go nie maltretuje czy cos.. poprostu jako niedoswiadczony hodowca chcialem sprawidzic czy zyje, bo byl w dziwnej pozie :-)
Hehe nie no bez przesady, ja go nie maltretuje czy cos.. poprostu jako niedoswiadczony hodowca chcialem sprawidzic czy zyje, bo byl w dziwnej pozie :-)