Jak sie ich nie prowokuje to sa spokojne i egzystuja jak Brachypelmy. Po podrażnieniu szybko unoszą przednie nogi, no a wtedy to juz lepiej im dac spokoj. Ja mam do nich wielki respekt, sa nieobliczalne i potrafią szybko zaatakować.
Jak sie ich nie prowokuje to sa spokojne i egzystuja jak Brachypelmy. Po podrażnieniu szybko unoszą przednie nogi, no a wtedy to juz lepiej im dac spokoj. Ja mam do nich wielki respekt, sa nieobliczalne i potrafią szybko zaatakować.