Moja teoria... (chociaż wielkiego dośw nie mam:P) tak gryząc swoją ofiarę wstrzykiwała jad do ciała ofiary, a robiła to kilkakrotnie. Wg mnie robi to po to zeby nie stać z miechem w zebach i czekać aż sie zacznie rozkładać tylko wstrzykneła jad potem przyszła "obmacała" czy juz wystarczy jadu czy nie i ukąsiła ponownie, jak już było wmiare zdatne do wessania to wzieła w ząbki i tak zrobiła.

Ale to tylko moje skromne zdanie :P