No to gratulacje, nie mam pojęcia czym można takie maluchy paść - jedyne co mi przychodzi do głowy to muszki owocówki. Poza tym nie jestem pewien czy te małe robalki już jedzą, czy nadal zasuwają na mamusinych zapasach.
No to gratulacje, nie mam pojęcia czym można takie maluchy paść - jedyne co mi przychodzi do głowy to muszki owocówki. Poza tym nie jestem pewien czy te małe robalki już jedzą, czy nadal zasuwają na mamusinych zapasach.