varsity - poczytaj sobie troche archiwum i FAQ. Tam duzo pisze o wyborze gatunku.

I chyba rasta to najlepiej podsumowal. Jezeli masz troche oleju w glowie, to mozesz kupic sobie co chcesz.

Ja proponuje Ci na poczatek Psalmopeus cambridgei, albo Psalmopeus irminia. To bardzo ciekawe ptaszniki nadrzewne. Sa dosc szybkie i czasami niektore z nich potrafia byc agresywne.
I nie przejmuj sie, ze nigdy nie miales jakiegos powolnego pajaka, bo jakbys kupil sobie Brachypelme, czy Grammostole, to dalej nie wiedzialbys, jak sie hoduje Psalmopeusy (bo po nich trzeba spodziewac sie o wiele wiecej :>).
Poza tym pajaki te maja dosc slaby jad.

Sa natomiast bardzo szybkie i mysle, ze jezeli nie bedziesz pchal lap tam gdzie nie trzeba i bedziesz sie nimi dobrze opiekowal, to bez problemu mozesz kupic!

Ja najpierw kupilem sobie smithi, a miesiac pozniej P. regalis. I co z tego, ze hodowalem smithi, skoro regalis hoduje sie zupelnie inaczej... I nie powiem, zebym byl niezadowolony (z gory uprzedzam, ze regalis ma dosc silny jad).