wiecie co? od dłuższej chwili siedzę przed kompem i po prostu słów mi brakuje! to po prostu litość i trwoga! mam nadzieję że posty niektóre z powyższych nie odddają miarodajnego statystycznie poziomu polskich terrarystów
nic mnie tak nie boli i drażni jak przysparzanie cierpień zwierzakom wynikające z bezmyślności ludzkiej
piszę to w pełni świadomy, po skarmieniu na przestrzeni lat iluś tysięcy gryzoni