-
Re: kokonu ,jego obracanie
Ja nie obracam kokonow. Moj ostatni kokon (dzisiaj przelozylam ostatnie pajaczki) to byl kokon P. cambridgei. Bez obracania wykluly sie prawie wszystkie pajaczki (jakos tak 10 sztuk sie nie wyklulo, ale dobraly sie do nich roztocza (moze dzisiaj wkleje kilka fotek na ten temat). Nie obracalam tez zadnego z moich ostatnich dwoch kokonow P. murinus i ze wszystkich jajeczek wykluly sie pajaczki. Obracalam ze 2-3 kokony i w dwoch porozbijalam jajeczka i dopiero byla plesn (a uwazalam z tymi kokonami jak ze smierdzacym jajkiem) z 1 wykluly sie pajaczki). Te gatunki, ktore wplataja kokony w scianki gniazd, nie obracaja ich, bo nie maja jak
)).
Odbieram kokony podobnie jak Robert P., z podobnych kokonow. Zezarcie kokonu P. cambridgei bym przezyla, ale P. pulcher czy M. robustum juz nie bardzo ;o))))) generalnie, jak ktos chce, to niech odwraca, jak ktos nie chce, niech tego nie robi.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum