Rzeczywiscie przy rozmiarach, jakie podal pw236 to najpewniej zoltobrzezek. Ale lepiej poradzic sie specjalisty, np. Dark Raptora.
No i po co karmic tym chrzaszczem pajaka? Czyzby skonczylo mu sie inne zarcie? Mysle, ze obserwacja (a moze i hodowla) tak interesujacego gatunku moze byc znacznie ciekawsza niz 'scena walki'. O pokarm dzl niego nie trudno, bo zje wszystko, co plywa w wodzie i nie jest wieksze od niego, czyli kijanki, narybek, larwy innych owadow. A jaka to by byla frajda znalezc mu pare i rozmnozyc?
Ale moze jestem idealista. Pewnie krwawe starcia sa ciekawsze...