Sproboj mu wlozyc jakis kawalek patyka lub kory, to powinien je oplesc pajeczyna. Ja mialem podobnie gdy byl w malym pudelku po kliszy, wogole nie robil pajeczynki. Dopiero po przeniesieniu do troche wiekszego pojemnika i wlozeniu patyka zrobil sobie zawalisty domek z pajeczyny (2 wejscia, jedno od gory jedno przy ziemi - sposob typowy dla cambridgei).