chodziło mi o to że nikt się nie przyczepi do kogoś kto trzyma drapieżnego kota w domu nawet jak policja przyjedzie to nic nie zrobi nie ma mocy prawnej a co innego jak by przyjechała do domu w którym są jadowite węże o to mi głównie chodziłi oraz o to że dopiero potem poprawki by zostały wniesione do ustawy jeżeli zdażały by się wypadki przy udziale kotów drapieżnych itp. mysle ze teraz wszystko jasne.

Pozdrawiam
Serpent