ostatnio mój znajomy z zoo w chorzowie pokazywał mi wykaz zwierzat jadowitych których hodowla jest zakazana, np żabojad argentyński, co jest paranoją. ale powiedział mi, że ten wykaz dotyczy tylko ogrodów zoologicznych a nie prywatnych hodowców. nie wiem juz sam jak od strony prawnej to wyglada w naszym kraju... jeden mówi że mozna, drugi że nie można. dostałem dobrą radę: "masz cos jadowitego to hoduj sobie, ale morda w kubeł i nie bulgotac za głośno."