Czy nie uważacie, że PST powinno wystąpić do Ministerstwa Środowiska z inicjatywą i projektem dokumentu, który mogliby wystawiać zarejestrowani hodowcy aby potwierdzic legalne pochodzenie swoich zwierzat np. przy sprzedawaniu lub oddawaniu.

Sułek pisał że coś takiego wystawia - chodzi o to żeby ustalić wzór takiego dokumentu i zarejestrować oficjalnie tak żeby dokumenty wystawiane przez hodowce/sprzedawcę miały jakąś moc prawną.

Moim zdanie powinno się także wystąpić z propozycją zmiany przepisu o zasadach "sprawozdawania" swojej hodowli - tak żeby można było to robic powiedzmy raz na rok a nie gdy tylko pojawi się lub padnie jakieś zwierzę.

W końcu od tego chyba powinno być PST, powinno występować z inicjatywanmi ustawodawczymi jako organizacja reprezentująca jakąś grupę obywateli.

Większość uczestników forum, pieprzy za przeproszeniem jak jest źle a nic nie robi - a w końcu podobno mamy demokrację i istnieje możliwość wykorzystania inicjatywy obywatelskiej (a PST jako podparte autorytetami w dziedzinie będzie miało większą siłę przebicia)