Hmmm... myślę że walka z Salamandrą jako organizacją nie ma sensu, a jedynie możemy im coś uświadomić... szkoda pajączków, by wysyłać je do nich... trzeba by wymyślić coś innego, media w tym przypadku są chyba jedyną drogą do Salamandry... tylko kto się w to na tyle zaangażuje, by ściągnąć media... mozemy też napisać jakąś petycję czy coś...