W pełni zgadzam się z Awikularią. Jak hodujecie psy to rzucacie im kundle błąkające się po osiedlu na pożarcie? Może to trochę radykalne stanowisko lecz czym różni się ten post od sławnego niegdyś o walkach pająków gdzie ktoś dla podpuchy chyba mówił że ma różne ptaszniki i będzie robił walki. Nie rozumiem po co karmić pająki innymi pająkami jak można na tej samej łące na której łapiecie pajączki łapać żuki, pasikoniki czy inny plankton nieagresywny.