nie o to mi chodzilo, nie ukasil mnie ptasznik, tylko o to co czy jak wyjde juz ze szpitala to koniec, czy np policja przyjdzie po to nielegalne,- jadowite zwierze ?
itd
nie chodzi o objawy tylko o proces u lekarza i dokumentacje
nie o to mi chodzilo, nie ukasil mnie ptasznik, tylko o to co czy jak wyjde juz ze szpitala to koniec, czy np policja przyjdzie po to nielegalne,- jadowite zwierze ?
itd
nie chodzi o objawy tylko o proces u lekarza i dokumentacje